poniedziałek, 23 lutego 2015

[Team 2] Od Takumi'ego - C.D Mamiko

-Nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł... - powiedziałem patrząc w ogóle w inną stronę. Skoro już jesteśmy w grupie to chyba powinniśmy sobie na wzajem pomagać czyż nie ? Chyba o to w tym wszystkim chodziło. Dziewczyna spojrzała na mnie niezrozumiale. Nie wiedziała co może zrobić, gdy ktoś po prostu wykaże się nieposłuszeństwem. To chyba jeszcze nie jest niesubordynacja, co ? Najzwyczajniej w świecie wyraziłem swoje zdanie - Co przyjdzie nam po tym jak będziemy tracić osoby z drużyny ? To nie jest najlepsze posunięcie. Zostawianie kogoś w tyle to jest po prostu tchórzostwo...
-W sumie to chyba się z tobą zgodzę, sa. - oznajmił Deak i za raz spojrzał na dziewczynę jak by wyczekiwał jej aprobaty.
-Wolicie, żebyśmy wszyscy zginęli?
-To nie jest przecież walka na śmierć i życie... - i teraz też odezwał się Shin. - Można znaleźć jakiś inny sposób.
Przez chwilę słuchałem tylko jak każdy z naszego zespołu wymienia po kolei jakieś własne sposoby przetrwania. Tak szczerze to po co była cała ta szopka ? Tak bardzo lubią nas sprawdzać.
-Cicho bądźcie wreszcie… - syknąłem coś wstając (tak, bo siedziałem sobie) i kierując się do wyjścia z prawie doszczętnie zrujnowanego budynku. – Nie sądzę, żeby kłótnia coś nam tu dała. – wzruszyłem ramionami i kiedy wychodziłem stamtąd jeszcze raz spojrzałem na panią kapitan.
-No tak… najlepiej wyjdź i daj się zestrzelić jak kaczka. – powiedziała decydowanym głosem.
-Wiesz… jeśli tak się o mnie martwisz to może będziesz mi służyć za tarczę ? – wzruszyłem ramionami- Albo może lepiej mi powiedz jaki masz plan… mamy się chować, uciekać, skradać czy może lepiej będzie …. Wychylić się na przód.
-Przynajmniej nie wyszlibyśmy na tchórzy.. – mruknął cos pod nosem Deak…


( Team 2 ?)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope