IMIĘ & NAZWISKO:Yukine KamisakiLOGIN: HoroADRES E-MAIL: dhirenwilk1@gmail.com
GG:
PSEUDONIM:
Yuki
PŁEĆ: Mężczyzna
WIEK: 18 lata
WZROST: 191 cm
ORIENTACJA:
Aseksualizm
♦♦♦
RANGA: #1
DOŚWIADCZENIE: 500pkt
FUNKCJA:
Gamma
NUMER: G950
NAZWA ARCANY :
Lord of Wolves
♦♦♦
UMIEJĘTNOŚCI: Co mogłabym zaliczyć do umiejętności Yukine... właściwie to nie musi
robić praktycznie nic w walce. Ma swoje wilki... jedyne co musi robić to
wymawiać ich imiona. No może też może coś robić, ale nie wymaga to
wielkiej siły i ogólnej zwinności. Chociaż w razie czego to Yukine jest
dosyć szybki i zwinny, gorzej z tą siłą. O ile nie trafi na jakiegoś
bajceps team to spoko loko.
DOSTĘPNE ATAKI :
- Hunter - Jest to jedne z imion jego wilków. Hunter to wilk, a raczej wilkor o białej jak śnieg sierści. Właściwie wszystkie z jego pupilów wyróżniają się od normalnego wilka tym, że są dwa razy większe. Specjalnością tego wilka są wyostrzone zmysły. Potrafi w pewien sposób przewidywać ruchy, odczytywać emocje i znajdywać najsłabsze punkty przeciwnika. Jego rolą w watasze jest nie tyle co atakowanie [chociaż w razie potrzeby potrafi nieźle dziabnąć] a raczej ''zwiad'' odkrycie cech przeciwnika i sprawne porozumienie się z resztą. Wydaje się to niepozorne, ale kiedy wilkor skończy ''analizę'' efektywność wroga spada o jakieś 25%
- Flame - Wilkor którego główną specjalizacją jest atak, niezwykle silny i poniekąd odporny na ataki. Jego czarne futro często potrafi stanąć w płomieniach, dzieje się to zazwyczaj kiedy zwierze wpada w szał [lub jego Pan jest mooocno zdenerwowany]. Jedynym minusem zwierzęcia jest to, że nie jest jakoś specjalnie silny i zwinny. Ale nadrabia to tak jak powiedziałam siłą.
- Defender - W zasadzie to chyba najdziwniejszy wilczek w watasze. Zazwyczaj siedzi w ukryciu, co nie bywa takie trudne bo ze swoim szaroburym futrem łatwo mu się nieraz wmieszać w otoczenie. Cały czas sprawuję jednak pieczę nad drużyną. Siłą woli potrafi tworzyć niewidzialne bariery, może kruche po niszczą się już po jednym ciosie, ale często ratuje to sprawę. Naturalnie potrafi sam atakować i się bronić, ale robi to tylko w ekstremalnych sytuacjach.
- Lady - ostatni wilk, a właściwie to wadera o gęstym, szarym futrze. Zazwyczaj również zajmuje się atakiem ale od czasu do czasu wykorzystuje swoją ''moc'' leczenia. Nie jest to doskonale rozwinięta umiejętność, dlatego nie wnosi zbyt wiele.
- Wolf Claw - Żeby nie było, że Yukine nic nie robi. Chłopak posiada sztylet o krótkim ostrzu (20 centymetrów), wystarczy dosłownie jedno draśnięcie i do organizmu przeciwnika wprowadzona zostaje trucizna która doprowadza do paraliżu po około 3 minutach [efekt znika po godzinie i nie jest groźny dla życia].
♦♦♦
KREWNI:
- Ojciec - Riuki Kamisaki
- Matka - Cinia Pacifica
- Brat - Clear Kamisaki
- Wujek - Heaven Carter
W ZWIĄZKU Z:---
SYMPATIA:
Kocha rodzinę... ale to się chyba nie liczy, co nie?
EX:---
♦♦♦
APARYCJA:
Yukine
to całkiem wysoki, przyzwoicie zbudowany chłopak. Zazwyczaj tego nie
widać, ze względu na jego ubrania. A ubiera się zawsze jak na zimę, jest
wiecznym zmarzluchem i nawet przy ogromnych upałach musi mieć szalik.
Nie pytajcie nawet dlaczego tak ma, on sam chciałby to wiedzieć.
Zazwyczaj do swojego ''image'' dołącza długi, ciemnoniebieski lub
zielonkawy płaszcz, czasami trafi się nawet czarny. Chłopak uwielbia
nosić do tego luźne, czarne spodnie a jak ubierze jeszcze glany... 8)
Jest przeraźliwie blady, zawsze wygląda jak trup i często ludzie się go
pytają ''Ej, stary... dobrze się czujesz?'' Od razu odpowiem - nie, on
po prostu ma już taką karnację. W sumie Yukine rzadko kiedy jest chory,
ma ogromną odporność na wszelkie choróbska... jakoś poważnie chory był
może z... dwa razy?
Fryzurkę niby ma zwyczajną, a jednak strasznie ją lubi. Z przodu wygląda typowo, przydługawa grzywka, resztę twarzy przyozdabia burza, nieuczesanych, rozmierzwionych włosów. Jedynie z tyłu, swobodnie zwisa długa, sięgająca do lędźwi, prosta biała kita.
Co prawda sam temat jego oczu został poruszony, nieznacznie, ale poruszony. Tak więc zagłębiając się nieco w ten temat. Są czerwone, a ich ogólny wygląd jest nieco... nieprzyjazny. Wszystko to za sprawą wiecznie podkrążonych oczu, oraz takiego a nie innego wygięcia łuku brwi. Ogólnie rzecz biorąc, to cała twarz Yukine sprawia wrażenie człowieka chłodnego, nieprzepadającego za wszystkim i wszystkimi.
OSOBOWOŚĆ: Yukine zazwyczaj trzyma się na uboczu, spowodowane jest to tym, że z
doświadczenia wie, żeby nie ufać ludziom. Zaufaniem obdarzył jedynie
swojego brata [no i rodziców], do reszty osób podchodzi z dystansem.
Może wygląda na niemiłego, ale to tylko pozory. Kiedy musi z kimś coś
obgadać, potrafi na chwilę przestać być poważny i nawet pożartować. Nie
często można usłyszeć jego śmiech, ale jeśli ktoś dobrze zna się na
żartach... to czemu by nie? Jest cichy co tworzy z niego czasami dobrego
szpiega. Nie żeby się interesował czyimś życiem, po prostu może czasami
podsłuchać ciut za dużo i mało kto o tym wie. No dobra, jest wścibski
jak mało kto. Zawsze musi gdzieś wściubić swój nosek, nie lubi kiedy
ktoś ma przed nim tajemnice lub omija go coś ciekawego. Yukine może na
to nie wygląda, ale jest naprawdę mądry. Kiedy nie chodzi na
''przeszpiegi'', strasznie dużo czyta. Zazwyczaj zawsze ma przy sobie
jakąś książkę o historii danego państwa z określonego wieku. Jest
chodzącą encyklopedią, w kwestii historii i geografii. Właśnie dlatego
często spotyka się z takim... malutkim niezrozumieniem innych, zamiast
rozmawiać to on woli poślęczeć nad książką. No ale co zrobić, Yuki jest
łagodny jak baranek i denerwuje się tylko wtedy jak ktoś przegnie
wszelkie granice [jakbym ja to określiła... przegnie maczetę]. Co jest
praktycznie niemożliwe do zrobienia, no chyba, że jesteś niemiły dla
jego brata/rodziców [a wujek sobie umie poradzić ♥]... wtedy to inna
kwestia. ''Wkurzony Yukine to zły i straszny Yukine'' - czyli część
pierwsza: ''Jak przetrwać 24 godziny, sam na sam ze zdziwaczałym
Flegmatykiem''Fryzurkę niby ma zwyczajną, a jednak strasznie ją lubi. Z przodu wygląda typowo, przydługawa grzywka, resztę twarzy przyozdabia burza, nieuczesanych, rozmierzwionych włosów. Jedynie z tyłu, swobodnie zwisa długa, sięgająca do lędźwi, prosta biała kita.
Co prawda sam temat jego oczu został poruszony, nieznacznie, ale poruszony. Tak więc zagłębiając się nieco w ten temat. Są czerwone, a ich ogólny wygląd jest nieco... nieprzyjazny. Wszystko to za sprawą wiecznie podkrążonych oczu, oraz takiego a nie innego wygięcia łuku brwi. Ogólnie rzecz biorąc, to cała twarz Yukine sprawia wrażenie człowieka chłodnego, nieprzepadającego za wszystkim i wszystkimi.
Tak jak już wspominałam wcześniej, nie sugerujcie się jego spojrzeniem które za każdym razem mówi ''spalę ci matkę i zgwałcę dom'', to tylko taka mimika twarzy c:
CIEKAWOSTKI:
- Yukine jest ogromnym fanem sygnetów. W swojej kolekcji posiada ponad 200 ''sygnecików'' - jak sam je nazywa. Wszystkie zamykane są w pewnym tajemnym miejscu do którego nikt nie ma dostępu.
- Jest mańkutem.
- Od dzieciaka miał bzika na punkcie noży, tak więc wykorzystuję często jedną ze swoich ścian w ''kwaterze'' do rzucania w nią nożykami. Jest to jeden z powodów do których nigdy nikogo do siebie nie zaprasza. Pokój wygląda często jak jakaś sala tortur.
- Może po nim tego nie widać, ale to naprawdę artystyczna dusza i czasami zdarzy mu się coś ładnego narysować.
- Uwielbia naleśniki z dżemem truskawkowym.
- Nie znosi małych pająków, jednak podobają mu się te sporawych rozmiarów.
- Kiedyś uprawiał lekkoatletykę jednak przestał po... 4 latach?