No dobra…. Troszeczkę było zamieszania, ale tak jakby pora
już zakończyć spory i „odwalać” jakieś szopki.
Tak więc na początek zacznę od BG…
Nie
będę ukrywać, że tą jestem nieco zawiedziona. Czas pogodzić się z tym że teraz
dla niektórych z nas przyjdzie ciężki okres ponieważ za dwa tygodnie (no dobra troszkę
więcej) trzecioklasiści (gimnazjum) będą pisać testy. Nie mówię tutaj że ci starsi jak i młodsi mogą 24h siedzieć na kompie i pisać. Oczywiście każdy ma własne
problemy, lub są kwestie które nie pozwalają nam pisać aktywnie postów (chociaż
Tavv jest troszkę za bardzo nakręcona). No tak więc …. Ta bitwa grupowa (to była już druga) nie
zostanie tak jakby wpisana w rejestr.. to znaczy nie, ona się odbyła jednak bez
najmniejszych zysków czy tez uszczerbków (chyba że dotyczy się to Heaven’a i
Riuki’ego), no bo tez nie ukrywajmy, że akcja teraz nie rozwinęła się aż tak
bardzo, a minął już tydzień. Zdecydowałam też , że nie będę przyznawać teraz
miejsc żadnemu z Team’ów jednak że… pojedynki i tak się odbędą. 6
najaktywniejszych osób już jutro pojawi się na pasku bocznym i to one wezmą
udział w pojedynkach (jeśli tylko będą chciały).
Druga sprawa to, to że między administratorami troszeczkę
pogorszyły się relacje no i to tak bardzo, że blog już faktycznie miał nie być
wznowiony, ale…. Niestety za bardzo lubię ten blog i osoby jakie się na nim
znajdują. Dodatkowo parę osób poprosiło mnie by blog jednak nie został
zamknięty. No tak wiec jak na razie… będzie i od tej pory nie chciałabym się
już więcej spierać, kłócić o jakieś głupoty. (sobie też to uświadamiam).
Przepraszam wszystkich za takie zamieszanie i zbędne nerwy :C
Dobra no i mam jeszcze jedno do powiedzenia. Proszę nie
wińcie mnie za to ze czasami wymagam od was za wiele. Czasami po prostu sobie
żartuje, czasami nie no… bywa, taka już jestem, ale gdy słyszę coś takiego co
usłyszałam dzisiaj (właściwie to przeczytałam) , to naprawdę odechciewa mi się
więcej pisać, odechciewa mi się cokolwiek robić, bo wiem ze niektóre osoby w
tym ja bardzo się starają by blog wciąż funkcjonował (Miętus, Fil, Len… Vanish,
Pudding i cała reszta). Zastanawiam się czy czasami tak rozległy regulamin jak
jest tutaj czy po prostu rygor do pewnego stopnia jest to coś w rodzaju kary,
albo źle się z tym czujecie na stronie czy coś. Od teraz obiecuje że będę się
mniej czepiać J ,
ale też liczę, że niektóre osoby uszanują moją ciężką pracę jak i reszty. Nie chce by ktokolwiek stąd odchodził, bo zależy mi na was wszystkim i na tym by blog nadal się rozwijał w tym samym gronie.
~ Tavv
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz