poniedziałek, 29 czerwca 2015

Od Artis - C.D Junsu

-Tak..całą dość dużą rodzinę-uśmiechnęłam się lekko do chłopaka
Pokiwał głową i przymrużył oczy - zapewne myślał o kimś z najbliższych
-Często siadam na małym wzgórku blisko kopuły i przyglądam się miastu. Nigdy nie mogłam dostrzec znajomych miejsc, bo wieżowce i inne budynki zakrywają skutecznie małe, ale pełne uroku uliczki na których się wychowywałam..
-Czasami myślę, że jestem tak blisko nich, a jednocześnie tak daleko i ta świadomość jest uciążliwa-westchnął Junsu
-Tak..to jest straszne. Ty jesteś tu krótko , więc jeszcze pamiętasz twarze rodziny..Ja jednak jestem tu o wiele dłużej i zaczęłam już polegać na szkicach wykonanych po przybyciu tu...
-Rysujesz?
-Tak...Rysowanie i śpiew to dwie rzeczy z których jestem zadowolona..Myślę, że mi wychodzą
Chłopak zaśmiał się cicho.
Rozmawialiśmy jeszcze chwilę: nawinął się temat muzyki. Zapytałam czy umie grać na gitarze "Amazing Grace"
-Hm..mogę spróbować...-odparł
Gdy pierwsze bezbłędne dźwięki uniosły się zaczęłam śpiewać. Gdy skończył uśmiechnęłam się
-Na prawdę ślicznie grasz..

(Junsu?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope