To był nudny dzień więc nic dziwnego, że w końcu wybrałem się na dwór,
nawet jak w pokoju miałem ciszę i spokój. Mogło być tak pięknie jednak
kiedyś trzeba się ruszyć. Padło na park. Oczywiście wszystkie ławki były
zajęte jak to w popołudnie. Tylko jedna była wolna.. znaczy prawie
wolna. Siedziała na niej dziewczyna. Przysiadłem się obok, nie zwracając
na niej zbyt wielkiej uwagi. Powiedziałem tylko cicho "cześć" bo tego
jednak wymagała kultura. Wlepiłem wzrok w gołębie, karmione przez
jakiegoś starca. Słysząc, że dziewczyna mi odpowiedziała, uniosłem jedną
brew ku górze w zdziwieniu jednak zaraz wróciłem do swojego starego
wyrazu twarzy. Przez chwile wpatrywałem się w ptaki, kiedy pośród nich
zaczął panoszyć się mały wróbel. Nie mógł dorwać żadnego kawałka chleba.
Zaćwierkałem cicho i wystawiłem rękę, a ptaszyna usiadła mi na palcu.
Stara sztuczka. Podniosłem z ziemi kawałek chleba i podałem zwierzęciu,
które z wdzięcznością wzięło je w dziób i odleciało do swojego gniazda.
Podążyłem za nim wzrokiem i zaraz znowu wlepiłem go w ziemię.
-Więc... czemu się tak na mnie patrzysz? - spytałem czując na sobie
wzrok dziewczyny. Wydawała się jakby podobna do mnie. Tak samo cicha.
Ceniłem tą ceche w ludziach. Ci gadatliwi są denerwujący. Szczególnie,
jeśli nie mają nic ciekawego do powiedzenia.
-A przeszkadza Ci to? - usłyszałem w odpowiedzi
-Niezbyt - obróciłem się do niej i teraz dopiero mogłem się jej dokładnie przyjrzeć.
Dziewczyna była ładną brunetką o ciekawej barwie oczu. Westchnąłem cicho
i wyprosrowałem się, opierając się wygodniej - Rushi - przedstawiłem
się, żeby nie było, że jestem odludkiem społecznym
-Reiko - kiwnęła głową jakby nabierając pewności swoich czynów. Nieśmiałe dziewczę najwidoczniej
-Mogę na Ciebie mówić Rei? Łatwiej zapamiętać. Nie mam pamięci do imion
ludzi - powiedziałem zgodnie z prawdą jednak ona chyba nie miała nic
przeciwko temu bo kiwnęła głową - Dzięki. Czemu park?
-Słucham..?
-W sensie czemu akurat siedzisz w parku. To nudne miejsce. Zresztą jak
całe miasto - co prawda to prawda. Nie było w naszym obrębie w sumie nic
ciekawego.
(Reiko)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz