Dziewczyna nadal była w lekkim szoku. Obudziła się w obcym pokoju, na
obcej kanapie, z obcym chłopakiem, który twierdził, iż Inoue ma ładne
ciało Zresztą, był nawet całkiem przystojnym (>;D). Głowa nadal
bolała, a teraz doszło do tego stłuczenie. Pewnie będzie miała dużego
siniaka. Nie dziwiła się pytaniom Rene. Uspokoiła się nieco i poprawiła
koc. Spojrzała pod materiał i zdała sobie sprawę z czegoś strasznego.
Wcześniej się na tym za bardzo nie skupiła, ale... koszula w ogólne nie
zakrywała jej ciała. Przypominała bardziej szmatkę o grubości kartki
papieru, w dodatku przezroczystej... Trochę ją to speszyło. Po chwili
postanowiła odpowiedzieć na jego pytania.
- Hmm... Nie mam pojęcia, dlaczego jestem tak ubrana. Nie wiem również,
co tu robię ani kim dokładnie jestem. Wiem za to, jak mam na imię.
Chyba... Zresztą, niczego nie mogę być pewna. Zwą mnie Inoue, ale wolę,
gdy zwraca się do mnie per „Falka". - odparła spokojnie.
Chłopak posłał jej ciekawskie spojrzenie. Inoue zawstydziła się jeszcze
bardziej i wtuliła w koc. Nagle poczuła się taka... bezbronna i naga? W
towarzystwie płci przeciwnej, raczej nie wypadało latać w przezroczystej
koszulinie i mdleć bez powodu. No trudno, stało się.
- Czy mógłbyś pożyczyć mi jakąś koszulę bądź cokolwiek innego? - zapytała cichutko.
Rene zdjął swoją koszulę i podał ją dziewczynie. Ta wzięła ubranie, ale odwróciła się speszona.
- Wiesz, miałam na myśli to, żebyś wyjął ją z szafy, a nie zdjął z siebie... - wydukała.
Wcale nie brzydziła się odzieży, nic z tych rzeczy. Po prostu nie była
przyzwyczajona do oglądania półnagich mężczyzn. Nie miała zamiaru
chodzić ubrana tak, jak ją znaleziono. Z takiej męskiej koszuli można
zrobić całkiem ładną sukienkę...
- Odwróć się, proszę. - powiedziała stanowczo.
Poczekała, aż chłopak się obróci, po czym odeszła w kąt pokoju. Zdjęła z
siebie przezroczystą szmatkę i narzuciła koszulę Rene. Miała nadzieję,
że takowy nie podglądał, bo tworzenie z koszuli sukienki szło jej dość
opornie. Po jakiś pięciu minutach męczenia, była ubrana.
<Rene?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz