Na pewno miała 18 lat? Nie wygląda, ale może naprawdę ma tyle lat. Kiedy
dziewczyna wpadła do tego schowka myślałem, że żartowała. Podszedłem do
niej, ale ona naprawdę spała. Zdziwiłem się. Teraz nie wiedziałem co
robić. Mam sobie iść czy co? No nic poczekam aż się obudzi. Nie kazała
mi wychodzić, a u siebie pewnie nic nie będę miał do roboty. Rozejrzałem
się po jej mieszkaniu. Wróciłem.do półki z książkami. Wziąłem jedną do
ręki i usiadłem obok na ziemi. Otwarłem książkę i zacząłem czytać. Była
naprawdę ciekawa, a przynajmniej na początku. Robiło się coraz później.
Czasami odrywałem się od lektury i patrzyłem czy Futaba już wstała.
Kiedy jednak skończyłem czytać, mój problem powrócił. Nie wiedziałem co
robić. Odłożyłem książkę obok i oparłem głowę o kolana. Robiłem się co
raz to bardziej śpiący. Chyba jak zostanę na noc to się nie obrazi, nie?
Czułem jak moje powieki powoli opadają. Nie dam rady wytrzymać dłużej.
Miałem dziwne uczucie co do przebywania tutaj. Może lepiej by było
gdybym poszedł? Zanim zdążyłem się dobrze zastanowić zasnąłem.
***
W środku nocy obudziłem się. Futaba już wstała, zaczęła grać. Byłem
zaskoczony, może już nie mogła spać i dlatego znalazła sobie zajęcie.
Rozejrzałem się po pokoju, prawie bym zapomniał, że znajduję się w domu
koleżanki. Spojrzałem na nią.
-Futaba... Będę na Ciebie mówił Fucia, sa!-uśmiechnąłem się.-To jak już wstałaś to będę się chyba zbierał, sa...
Wstałem i odłożyłem książkę na półkę. Powoli, chwiejnym krokiem
podszedłem do miejsca gdzie leżały moje buty. Mijając dziewczynę,
pogłaskałem ją po głowie.
-To za oko, a po za tym lepiej idź zaraz spać-znów strzeliłem uśmiech.
Futaba? Wybacz za takie okropne coś :c
To Fucia skąd wytrzaśnięte haha? Widzę, że kolejna osoba czyta mi w myślach xD
OdpowiedzUsuńSkąd? xd Nawiedziło mnie w nocy xd
Usuń