Znów zostałem sam na sam z jakąś dzieweczką, na dodatek ta się na mnie wieszała. Ja nie wieszak...a wspominając dużo sytuacji, w których coś zlizywałem to nie jestem jakąś sprzątaczką.
- A to wcześniej to co? - mruknąłem, a jako odpowiedź usłyszałem uroczę "miau" - Słodki kociaczek - rozczochrałem jej włosy, a potem zacząłem miziać uszka
Odwróciłem głowę i wsadziłem nos w jej obojczyk. Ładnie pachniała, zbyt ładnie. Dziewczyna zaczęła chichotać, a ja nadal "ćpałem" ją. Otworzyłem oczy, które kilka sekund temu dopiero co zamknąłem. Odchylając się lekko jako pamiątkę po sobie zostawiłem na jej skórze malinkę.
- Zwolnij trochę - zaśmiała się, a ja odwróciłem się na wprost z chytrym uśmieszkiem
No nie pozwoli mi się ubrać. Dając łapeczki do tyłu podniosłem ją sobie trochę wyżej na plecy, tak że już całkowicie na mnie siedziała nadal uwieszona na mnie. Nie czekając dalej wypadłem z łazienki i z dziewczyną na plecach wybiegłem na korytarz. Gdyby się nie teraz puściła zaryła by swoją piękną twarzą o podłogę, ale o tym to chyba dobrze wiedziała bo się mocniej mnie uczepiła.
- Co ty odwalasz?! - krzyknęła mi do ucha, na co trochę zwolniłem
- Idę kupić mleko. Chcę mi się pić - uniosłem głowę do tyłu i odchyliłem ją do tyłu próbując zobaczyć reakcje dziewczyny
Nie ma to jak iść do sklepu w samych spodniach z dziewczyną na plecach. Jednak dobra moja Chiyo postanowiła podzielić się ze mną swoimi zapasami i nakazała udać się do jej pokoju. No tak, dzieliła go również z Vancią.
- Ile tak jeszcze mam na Tobie siedzieć? - jęknęła dziewczyna, a ja odstawiłem karton z mlekiem
- Obiecałem, że nie będę pić alkoholu Vanillci, a ty zła kobieto czego chcesz?
- Ja?! Ja się pytam ile jeszcze mam tak na Tobie siedzieć - oparła się łokciami o moją głowę
- A co przeszkadza ci to? Siedź sobie ile chcesz, możesz nawet zamieszkać ze mną w pokoju
- Pomyślę nad tą propozycją
- A tak w ogóle dziękuje za zadanie, które dałaś Heaven'owi - znów przechyliłem głowę do tyłu by móc jej spojrzeć w oczy
- Nie ma za co...Haruka! - wydarła się na mnie gdy rzuciłem się na łóżko przygniatając ją
Zimne łóżko plus miękka dziewczyna robią za poduszkę. Mam nadzieję, że jej tylko nie zabiłem bo jak tak zaraz sam się zabije. Nagle poczułem mocne uderzenie w głowę. Oho, jednak żyje.
- Moja dziewica się niecierpliwi?
< dziewico albo i nie dziewico? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz