poniedziałek, 30 marca 2015

Od Haruki - C.D Vanilli

- Z chęcią podziękuję osobie, która wybrała cię na mojego dowódcę - wymuszony śmiech tak bardzo - Ty byś tylko każdego karało, może pora na zmiany? Nie jestem w nastroju ... - dziewczyna od razu uniosła swoją głowę do góry patrząc na mnie z tym swoim uśmieszkiem, wyglądała jak przyczajona puma
- Masz sprawny języczek - podparła się na rękach kiwają z boku na bok, śmiejąc się
- A co sprawdzałaś?
- Nie mów że nie pamiętasz jak zlizywałeś mi bitą śmietanę i czekoladę z brzucha ... U to szkoda - dodała widząc moją minę - Nie wspominając o tym, że się lizałeś z Heaven'em i jeszcze uderzyłeś Chiyo w twarz z majtek
- "Moich czy jej?" - pytanie za 100 pkt, na szczęście wypowiedziałem je w myślach
- Biedny pijaczyna, potrzebujesz opieki przez całą dobę - znów wtuliła się głową we mnie
Ona jakaś zdesperowana była? Nie przejmowała się, że zgwałciłem jakąś laskę? A teraz tu ona sobie w zamkniętym pokoju ze mną leży. A może sama chciałaby być zgwałcona. Pogłaskałem ją po głowie, a ta zaczęła mruczeć. Brakowało tylko ogona, którym by zaczęła machać i wtedy by była w moich oczach 100% kotem.
- Chciałabyś się w coś pobawić?
- A co ty taki nagle zabawowy się zrobił ...
- Przez ciebie - mówiąc to obróciłem się wraz z dziewczyną, teraz to ona była pode mną - Szkoda, że gdy pierwszy raz do ciebie zagadałem nie zapytałem się o cukier hehe

<luket maj hors, maj hors is emejzing>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope