piątek, 24 lipca 2015

Od Howella - C.D Alexy'ego

Howie przez chwilę wpatrywał się z fascynacją w zaskoczenie, które odmalowało się na twarzy jego nowego znajomego. Ludzkie emocje i zdolność ukazywania ich przy pomocy mimiki zawsze jakoś tak dziwnie go ciekawiły. On sam nie potrafił zrozumieć co najmniej połowy z tych uczuć, a co dopiero gdyby miał w jakikolwiek sposób je okazać. Może te wszystkie osoby, które mówiły mu, że zachowuje się jak niedoświadczone życiem szczenię, rzeczywiście miały trochę racji?
Alexy od razu mu się spodobał. Był taki miły, i ładnie pachniał, do tego miał ciepłe dłonie... a Howl uwielbiał kontakt fizyczny z innymi, szczególnie jeśli ten kontakt oznaczał głaskanie po głowie czy drapanie za uchem. Zanim zdążył pomyśleć, wepchnął się drugiemu chłopakowi na kolana, zupełnie nie zwracając uwagi na to, że moczy mu koszulkę swoim własnym ubraniem - przemókł do suchej nitki przez swoją wieczorną psią kąpiel w fontannie i wciąż jeszcze nie zdążył wyschnąć.
Koc zsunął mu się z pleców na podłogę, kiedy wreszcie przestał się wiercić i usadowił wygodnie z głową na ramieniu nowego znajomego. Wbił spojrzenie w jego zaskoczony profil.
- Lubię cię - mruknął, ziewając. Było naprawdę późno, a on szalał prawie cały dzień. Był głodny i zmęczony, więc już po chwili na powrót zsunął się z kolan Alexy'ego i przeciągnął leniwie, przecierając wierzchem dłoni klejące się oczy.
- Hej, pójdziemy do mnie? - obejrzał się na chłopaka wciąż siedzącego na kanapie z kocykiem leżącym u stóp. - I tak nie śpisz, więc równie dobrze możemy posiedzieć u mnie, prawda?
Złapał go za rękę i pociągnął za sobą w kierunku drzwi, dalej paplając jak najęty - co w jego przypadku wcale nie było niczym zaskakującym.
- Chce mi się spać, i coś bym w sumie zjadł, może coś będzie w lodówce? Mam ochotę na szynkę. Albo kurczaka. Ty też masz ochotę na kurczaka? Hej, a co robisz jutro? Masz trochę czasu? Ostatnio wszyscy jakby mnie unikają, nikt nie chce się ze mną bawić. Nie lubię się nudzić, a ty jesteś fajny - odwrócił się, stojąc już pod drzwiami własnego apartamentu, i podniósł wzrok proszących psich oczu na Alexy'ego. - Pobawisz się ze mną?


<Alexy? Pobaw się z biednym szczeniakiem, buty ci poobgryza za darmo. uwu>

Omicrony ^^

Pozwólcie, że pozwolę sobie przełożyć na niedziele nasz quest specjalny bo jednak nie będzie mnie do soboty wieczorem,a  przecież musi ktoś się tym zająć. (Już nie będę wszystkiego zwalała na Mientusa) Do tego czasu proszę wpisać w komentarzach osoby chętne i te co są na miejscu, żeby czasem nie brać do Team'u tych którzy nie mogą pisać. Ci, którzy jeszcze nie wiedzą o co chodzi zapoznają się z tym tematem na Rimear News.

ZGŁOSZONE POSTACIE
~Riuki~
~Vanilla~
~Azusa~
~Mikaela~
~Akira~

Layout by Hope