sobota, 5 grudnia 2015

B333 ~ Cinia Pacifica!

 || X || X || X || X || X || X || X || X || X ||
LOGIN: Horo
ADRES E-MAIL: dhirenwilk1@gmail.com
GG:
♦♦♦
GŁOS:X
♦♦♦
IMIĘ & NAZWISKO:Cinia Pacifica
PSEUDONIM: Zabójczy Krasnolud
PŁEĆ: Kobieta
WIEK: 24 lata
WZROST: 165 cm
ORIENTACJA: Heteroseksulizm
♦♦♦
RANGA: #4
DOŚWIADCZENIE: 6000
FUNKCJA:Beta
NUMER: B333
NAZWA ARCANY: Gladius [Miecz]
♦♦♦
UMIEJĘTNOŚCI: Jako iż Arcana Cinii to tak zwana Beta, dziewczyna nie posiada zwiększonych umiejętności magicznych. To co potrafi Cinia to jak najbardziej, przyziemne czynności. Począwszy od jej super wygimnastykowanego ciała [potrafi robić różne salta, fiflaki i takie tam, bez najmniejszego problemu]. Z lekką pomocą swojej Arcany jest nieco szybsza i zwinniejsza od innych, zdarzy jej się też zadawać nieco silniejsze ciosy i lepiej blokować.
DOSTĘPNE ATAKI:
  • Abyss - Podstawowa umiejętność, dzięki której Cinia potrafi wyciągnąć dowolną, białą broń z ziemi, wystarczy jedynie, że o niej pomyśli.
  • Fur - Czyli kompletne przeciwieństwo ''Abyss'' poprzednia umiejętność obdarowuje bronią, ta je odbiera. Cinia za pomocą dotyku swoich dłoni potrafi pozbawić kogoś broni, pod warunkiem, że jest to broń biała! 
  • Loricam - Dosyć przydatna umiejętność, zwłaszcza wtedy kiedy dziewczyna nie jest już w stanie walczyć z bólu. Wtedy może w dowolnym momencie uaktywnić pancerz, jest to taka jakby niewidzialna osłona która pod żadnym pozorem nie pozwoli bardziej uszkodzić jej ciała. Oczywiście czas potrzebny na założenie, wynosi z 3 sekundy więc jeśli ktoś zaatakuje z zaskoczenia to jest pewna możliwość, że Cinia nie zdąży się ochronić na poszczególny atak. W ciągu całego dnia, Cinia może używać pancerza przez maksymalnie 20 minut. 
  • Dolor Spinis - Jeśli przetnie swoją skórę [dosyć głęboko] jakimś ostrzem, jej umiejętności stają się o wiele silniejsze a ataki gwałtowniejsze. 
  • Lupus Feri - Jest to efekt uboczny DS, czasami gdy nie może powstrzymać tej umiejętności przychodzi LF. Dziewczyna wpada wtedy w szał, jej ruchy są nienaturalnie szybkie i nie jest sobą, jest w tedy wstanie zabić każdego, bez względu czy to ktoś z jej rodziny. Z szału opada dopiero po znacznej utracie krwi.
♦♦♦
KREWNI:
  • Rose Pacifica - starsza siostra
  • Patrick Pacifica - starszy brat
  • Clear Kamisaki - syn
  • Yukine Kamisaki - syn
W ZWIĄZKU Z: Riuki - Tak więc paszoł won od niego ( ͠° ͟ʖ ͡°)
SYMPATIA:Riuki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
EX:He He He ( ͡~ ͜ʖ ͡°)  ( ͡~ ͜ʖ ͡°)  ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
♦♦♦
APARYCJA: Cinia jest naprawdę malutka. Posiada jedyne 165 centymetrów wzrostu, przy czym wygląda naprawdę kurdupelkowato w porównaniu do większości osób. Jakoś niespecjalnie narzeka na swój wzrost, ale zdarzyło jej się kilka(naście) razy usłyszeć zgryźliwe komentarze na temat jej wzrostu [Chore pojeby]. Jakoś średnio się tym przejmuje, no na całe szczęście. A teraz odchodząc już od jej wzrostu, skupmy się teraz bardziej na jej budowie ciała. Jest dosyć chuda, nigdy nie miała problemów ze swoją wagą, patyczakiem też znowu nie jest, ale nie narzeka. W dodatku ma się czym pochwalić... [wiecie o co chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)]. Cinia jest blondynką, chociaż można na ten temat polemizować bo jej włosy podchodzą czasem pod kolor złoty. No ale już przyjmijmy, że są blond. Jej włosy są długie, sięgają jakieś 5-10 centymetrów za tyłek, falowane a końcówki to już w ogóle są jakieś śruby.
Oczy dziewczyny mają ładną, malinową barwę która doskonale przyciąga spojrzenia wielu osób. Czasami ta ''inność'' bywa kłopotliwa, ale jakoś idzie się z tym przyzwyczaić.
Z wyglądu to chyba tyle, kolejną sprawą jest jej ubiór. Uwielbia sukienki, w spodnie czy coś ubiera się tylko wtedy kiedy ktoś ją do tego zmusi. Dla niej sukienki są całym życiem. Szczególnie uwielbia kolor czerwony, czasem podchodzący nawet pod różowy. Rzadko się zdarzy, ale jednak czasem lubi ubrać też coś białego, szarego lub nawet czarnego. Cinia jest dziewczyną z tych, co to pomalowane nigdzie nie wyjdą. Nie chodzi tu jednak o nakładanie kilogramowej tapety, bardziej o jakieś podkreślenie oczu.
OSOBOWOŚĆ: Przez ostatnie lata można powiedzieć, że Cinia się bardzo zmieniła. Może trochę wydoroślała, no ale tak ociupinkę. Nadal nie jest jakoś super poważna, szczególnie w towarzystwie osób przy których może swobodnie sobie pogadać. Tak, nadal bywa wredna, szczególnie dla nowo poznanych osób. Ale to już chyba zwyczaj nie do wyplenienia, ona po prostu takim głupiutkim sposobem stara się bronić swoich bliskich. A czy jej wychodzi czy też nie, to już zupełnie inna sprawa XD Bywa czasami zakręcona, a właściwie to cały czas. Często zdarza jej się o czymś zapominać i to jest właściwie śmieszne, pamięta o bzdetach ale potrafi zapomnieć o czymś naprawdę ważnym. Kiedyś miała wiele... psychodelicznych zachowań, lubiła się znęcać zarówno fizycznie jak i psychicznie, ale w miarę jej to już przeszło. Teraz jest łagodnym stworzonkiem [normalnie jakby przeszła jakąś tresurę wow wow], no może pomijając kilka sytuacji. Zagrozisz komuś z jej otoczenia? Nie masz życia! Cinia namierzy cię swoim ''radarem'' [nwm co to może być noaleok] i łubudu! Nie ma. Ma w sobie dużo odwagi, co nie zawsze okazuje się taką dobrą cechą. Czasami nadmiar tej odwagi ulatnia się z tego małego, ciasnego pudełeczka zwanego ''Cinia'', wtedy następuje dziwne zjawisko. Cinia zaczyna kozaczyć i pchać swój mały kuperek w bardzo niebezpieczne miejsca. Ona nawet jeśliby wiedziała, że coś przegra i tak nie podda się bez walki. Jest dosyć silna zarówno fizycznie jak i psychicznie, dosyć ciężko złamać jej potężną barierę emocjonalną, nie boi się pająków i takich tam innych dziadów.
CIEKAWOSTKI:
  • Cinia jest wegetarianką... już od 10 lat?
  • Cina uwielbia się przytulać ;3
  • Nie przepada za osobnikami tej samej płci, jakaś dziwna wrodzona nienawiść (jest kilka wyjątków)
  • Ponieważ jest w ośrodku już ładnych parę lat, zdążyła sobie przypomnieć kilka szczegółów ze swojego ''poprzedniego'' życia, nadal nie są to kompletne informacje, ale tyle jej wystarczy. 
  • Może na to nie wygląda, ale Cinia to przebrzydły mól książkowy, jest w stanie przeczytać 500-stronicową książkę w zaledwie jeden dzień, o ile ją zaciekawi rzecz jasna.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope