niedziela, 1 marca 2015

Od Vincenta - C.D Emily

- Uważaj na przyszłość - prychnąłem i chciałem ruszyć dalej, ale w ostatniej chwili zatrzymałem się. - Jak się nazywasz?
Dziewczyna uniosła wzrok.
- Ja? - zapytała.
- Nie pytałem tej ściany - parsknąłem. Nie chciałem tego mówić, ale zanim zdążyłem ugryźć się w język po prostu powiedziałem. Dziewczyna spojrzała na mnie nieco zmieszana.
- Emily - przedstawiła się.
- Vincent - odparłem.
- Miło cię poznać - uśmiechnęła się lekko. Była dla mnie miła, co naprawdę mnie zaskoczyło, bo dawno żadna dziewczyna nie rozmawiała ze mną dłużej niż dziesięć sekund, czyli do pierwszej niechcianej złośliwości.
- Emily... - przełknąłem ślinę. - Mogę o coś zapytać?
- Tak... - była wyraźnie zdziwiona.
- Wiesz gdzie jesteśmy? - wypaliłem.
- Tak, to Rimear Center - wzruszyła ramionami jakby to było logiczne.
- A mogłabyś dokładniej...? - poprosiłem. W sumie byłem z siebie zadowolony, że nie powiedziałem jej niczego niemiłego, bo nie wiem jakbym się potem z tego tłumaczył.
Dziewczyna westchnęła po czym wytłumaczyła mi jak się prezentuje sytuacja z Rimear i Arcanami.
- Dziękuję - uśmiechnąłem się do niej. - Chociaż myślę, że nie masz zbytnio talentu do tłumaczenia.
"Co ty zrobiłeś debilu!" skarciłem się w myślach. "Teraz to już na pewno nie będzie chciała z tobą gadać"
<Emily?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope