piątek, 13 lutego 2015

Od Renji'ego - C.D Heaven'a

Pierwszy raz ktoś mnie tak ciepło przyjął. To było miłe.
Jednak martwiło mnie to, że ten cholerny rumieniec nie chciał zejść z mojej twarzy.
Heaven poszedł do łazienki. Po kilku minutach wyszedłem z salonu i również poszedłem w stronę tego samego pomieszczenia. Drzwi były otwarte, gdzie zauważyłam, jak chłopak zakręca wodę w umywalce. Chciałem się go o coś zapytać.
- Heav... - zacząłem.
- Nie, nie podchodź tu! - krzyknął ostrzegawczo.
Poślizgnąłem się i upadając popchnąłem chłopaka, po czym obaj wpadliśmy do wanny. To nie koniec nieszczęśliwych wydarzeń, już pomijając fakt, że wanna była pełna zimnej wody, nasze usta spotkały się tworzą delikatny pocałunek, który wcale nie trwał krótko.
Po dłuższej chwili odsunąłem się spuszczając głowę na dół. Moja twarz zapewne była cała czerwona, co było do przewidzenia po "takiej" sytuacji.
Ale co pomyślał o mnie Heaven? Czy teraz mnie znienawidzi i wyrzuci z stąd?
Chłopak wyszedł z wanny i otworzył szafkę, z której wyjął dwa ręczniki.
- Masz zamiar tam tak siedzieć? Przeziębisz się. - podał mi rękę i pomógł wyjść. Zarzucił ręcznik na moją głowę.
- Zaczekaj tu chwilę, a ja wezmę suche ubrania z sypialni. - powiedział z zamiarem wyjścia z łazienki.
- Cz-czekaj! - chwyciłem go za rękę. Nie byłem w stanie wykrztusić z siebie ani słowa. Cały czas byłem zmieszany i zawstydzony. - Ehm... Yhm... Bo... Ehmm... - spojrzałem na niego. Ciepło się uśmiechnął.
- Za chwilę wrócę. - wyszedł zamykając ze sobą drzwi.
Nagle nogi się pode mną ugięły i opadłem na ziemię. Opuszkami palców dotknąłem swoich ust.
- Mój pierwszy pocałunek... przypadek? - szepnąłem do siebie.
Czy on się tym w ogóle przejął?

<Heaven? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja wieczorami nie myślę! :x XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope