poniedziałek, 8 czerwca 2015

Od Akiry - C.D Grimmjow'a

Ah czy ten niebiesko Oki mężczyzna uważał, że tak łatwo uda mu się mnie spić ? No to wielki błąd popełnił zaciągając mnie tutaj. Po za tym… wino ? Nawet dziecko by się tym nie upiło. Myśląc o tym aż parsknęłam śmiechem, przez co zwróciłam uwagę Grimmjow’a na siebie.
-A ty z czego się śmiejesz ? – zapytał opierając się jedną rączko stół.
-Z ciebie. Naprawdę twierdzisz, że tak łatwo mnie upijesz ? A może jeszcze sądzisz że uda ci się nie zaciągnąć do łóżka..- nachyliłam się nieco do przodu przez co wzrok chłopaka skierował się w mój dekolt. Za momencik jednak spojrzał na mnie i uśmiechnął się łobuzersko.
-Nie powinnaś się tak nachylać wiesz.. ? To znaczy mi to nie przeszkadza… ale..
-Jesteś zazdrosny, że inni tez mogą popatrzeć ? – pokazałam mu język i wyprostowałam się. Złożyłam ręce na piersi i za momencik wzięłam do ręki kieliszek z winem. Pomachałam nim tak, że czerwona ciecz obijała się o ścianki szkła.
-Być może … Wolałbym, żebym tylko ja miał dzisiaj do nich dostęp. – sięgnął dłonią tak by dotknąć moich włosów.  Za kilka minut wstałam od stolika i powiedziałam do niego by zaczekał na mnie chwilę. Oczywiście nie mogłam na to liczyć bo stoją c przy lustrze w damskiej toalecie Grimmjowa jak gdyby nigdy nic wbił sobie i zaciągnął mnie do kabiny. Oparł o ściankę i przywarł do mnie ciałem.
-Wiedziałam że nie wytrzymasz.. – zachichotałam i dotknęłam swoich ust – Jesteś taki przewidywalny.
-No i dobrze. Nie zamierzam ukrywać że cie chce… i masz mi nie uciekać.
-Pfff… rozkazy ? Właściwie powiedz mi coś czego nie wiem.. – podniosła się lekko na palcach i otarłam noskiem o jego policzek. Jego łapki powędrowały na moje pośladki. Czułam jego niespokojny, pełen pożądania oddech.
-Wiesz, że grasz w niebezpieczną grę…
-Pfff… niebezpieczną ? – zapytałam i znowu się zaśmiałam – Co ty mi zrobisz ? Jeśli choćby dotkniesz mnie tam gdzie nie trzeba, zrobisz coś przeciwko mnie to nie będzie przyjemnie…
-Jesteś wredna. Podpuszczasz mnie..
-Jaaa ? No coś ty.. wcale nie.. – przeciągnęłam słodko i przywarłam już całkowicie do niego.


( Grimmjow ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope