czwartek, 25 czerwca 2015

Od Akiry - C.D Grimmjow'a

W odpowiedzi na wcześniejsze pytanie chłopaka jedynie zamruczałam. Mimo tego, że właściwie dopiero wstałam to jakoś nadal chciało mi się spać, jednak… jedna myśl cały czas nie dawała mi spokoju. Znów znalazłam się w pozycji siedzącej, ale tym razem byłam na brzuchu chłopaka.
- Ta dziewczyna… ona..
-Nie jest moją dziewczyną. Gdyby była.. teraz z pewnością byś na mnie nie siedziała – oznajmił rozbawiony całą tą sytuacją. Przewróciłam tylko oczami i już chciałam zejść z niego i jednocześnie z łóżka, ale Grimmjow jednym sprytnym ruchem zatrzymał mnie przy sobie. Złapał mnie w tali i również usiadł. – Dlaczego jesteś na mnie zła ? Nic przecież takiego nie zrobiłem …
-Po za tym, że zachowujesz się inaczej przy niej, a inaczej jak jesteśmy sami to nic..
-No i co w tym złego ?
-Chciałbyś żebym tak reagowała kiedy w pobliżu będzie jakiś inny chłopak ? – warknęłam już lekko z irytowana tym wszystkim. Grimmjow zaczął się powoli zastanawiać i błądzić wzrokiem po blado fioletowych ścianach. Ostatecznie pokręcił głowa i spojrzał w sfit. – No więc właśnie… - westchnęłam i złożyłam ręce na piersi. Ten oczywiście nie odpowiedział nic tylko uśmiechnął się głupkowato.
 Nie mówiąc nic więcej znów przewróciłam go na łóżko i tym razem położyłam się na nim. Zamknęłam oczy, a dłońmi delikatnie oparłam się o jego umięśniony tors.
-Tylko mi nigdzie nie uciekaj.. – wymruczałam mu do uszka – Bo nie dostaniesz nagrody..
-Tia ? A co będzie moją nagrodą ? – zapytał zainteresowany
Przez chwilę udawałam, że się zastanawiam tylko po to by za moment zaśmiać się kusząco złapać zębami za płatek jego ucha.
-Ja… - szepnęłam uwodzicielsko tak jak jeszcze nigdy. – A teraz idziemy grzecznie spać. Jak będziesz mnie molestował to utnę ci twoją zabawkę, która masz w bokserkach, kapujesz ?
-Jesteś straszna..
-Też cie kocham wielkoludzie. Dobranoc. – wypowiadając te słowa zsunęłam się z niego jedną nogą a drugą nadal trzymałam na jego biodrach. Wtuliłam się w jego bok po czym bardzo szybko zasnęłam.


( Grimm ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope