czwartek, 9 kwietnia 2015

Od Riuki'ego - C.D Cinii

Co to miało wszystko być…. Teraz naprawdę zacząłem się zastanawiać w jakiej dziewczynie się zakochałem i jak bardzo jej jeszcze nie znam. To co powiedziała przed chwilą było po prostu…. Ciekaw jestem czy ona chciała by to usłyszeć ode mnie. Stałem tak trochę dalej od niej i wpatrywałem się w podłogę. Nie wiem czy nie miałem po prostu odwagi podnieść tego wzroku, czy po prostu nie chciałem. Chciała wyjść… to dlaczego tutaj jeszcze stoi…. Dlaczego każe mi tego słuchać w dodatku że przed chwilą całowała się z moim bratem…
-Riuki…. Kochasz mnie ? – walnęła prosto z mostu, bo już chyba nie mogła wytrzymać. Po co to pytanie ? Czy teraz da jej to jakaś satysfakcję skoro ja nie chce jej widzieć.
-Co ci to da, jeśli ci powiem ? – westchnąłem głęboko, tylko po to żeby nie krzyczeć. – Nie ma znaczenia…. Już teraz…. Po za tym nie chciałaś czasem iść ?
-Odpowiedz mi… proszę….
-Daj mi spokój… - warknąłem i chciałem ją wyminąć, ale gdy tylko chciałem to uczynić Cinia zaparła się i całym swoim ciężarem oparła się o mój tors tylko po to by mnie zatrzymać. Zdziwiło mnie to, że właśnie tak się zachowała. Nigdy nie robiła czegoś takiego…
-No powiedz mi i się mnie pozbędziesz…. Już sobie stąd pójdę, no ! – wykrzyczała. Łzy leciały jej ciurkiem chociaż próbowała je bardzo skutecznie tamować. Boże idiotka. Wstydzi się na dodatek przede mną płakać.
-No tak….- szepnąłem. Cinia jakby nagle się wyprostowała. – Gdybym cie idiotko nie kochał nie przejąłbym się…. Zostaw mnie już w spokoju. Po za tym… mówisz że nie byliśmy razem ? Tak ? To dlaczego ty mi nie pozwalałaś pić krwi innej dziewczyny ? Skoro to nie był żaden taki kontakt… wcale…
-No bo..
-Byłaś cholernie zazdrosna. I co ja mam teraz powiedzieć ? „Nie byliśmy razem”….
-No dobra nie chciałam tego..
-Przestań…. Coś jeszcze chcesz mi powiedzieć ? Wal śmiało, możesz się powyzywać psychicznie tak jak ja na tobie… - zacisnąłem dłoń w pięść, by jakoś to jeszcze przetrzymać, bo jednak… było to trudne..


( Cinia ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope