wtorek, 26 maja 2015

Od Akiry - C.D Fafika (Levi'a)

Ja to chyba wiecznie trafiać będę na jakichś dziwolągów. Jak nie jakiś aspołeczny gnojek, to drugi aspołeczny gnojek, który ma jakąś dziwną manię na punkcie swojego „wolnego” czasu. Dobrze, że jednak mam zdolność porozumiewania się z każdym jednym człowiekiem. Usiadłam sobie grzecznie koło nowo poznanego pana i przyjrzałam mu się.
-Czego ty ode mnie chcesz, ba…
-Jejku jejku, zawsze jesteś taki ponury ? Leeevii….- chan ? – zachichotałam, ale gdy ten zmierzył mnie wzrokiem od razu spoważniałam. – Dlaczego uważasz, że kontaktowanie się z innymi to strata czasu ?
-Ponieważ, wnerwiają mnie ich rozweselone ryje… - warknął zupełnie mnie ignorując i odwracając wzrok.
-Pfy. To nie będę się śmiała.. – mruknęłam i od tego momentu starałam hamować uśmiech. -
- I co myślisz, że dzięki temu zmienię swoje poglądy ?
-Nie. Myślę, że wtedy przestaniesz się arogancko czepiać. – wzruszyłam ramionami. Wstałam z miejsca i zaraz znalazłam się tuż przed chłopakiem. Zmierzyłam go wzrokiem od stóp do głów. Przystojniak z niego marny no, ale nie powinnam narzekać.
- Co tak na mnie patrzysz bachorze ? – prychnął i w tym momencie właśnie oto ja złapałam go za łapkę i pociągnęłam za sobą. – Gdzie mnie ciągniesz no… puszczaj !
-Nie. – pokazałam mu język i wcale nie zamierzałam robić tego co mi każe. Wyrywał się, szarpał, próbował robić wszystko, ale cos średnio mu szło, bo kiedy tylko go puściłam, za chwilę chwytałam go w innym miejscu. – Słabo ci idzie Fafik. Jak jesteś tak bojowy to możemy się zmierzyć.
-FAFIK !?
-No…. Jak ty możesz do mnie mówić bachorze. To ja będę do ciebie mówić Fafik.
-Pokazać ci gdzie twoje miejsce… -warknął widocznie poirytowany.
-Jak wolisz. I tak przegram, więc „szkoda twojego czasu” – przewróciłam oczkami po czym ponownie wyciągnęłam do niego rączkę – No chodź… „kapitanie”- puściłam mu oczko. Nadal nie chciał ulec. W sumie to tez nie dziwiłam się. Widać było, ze jest uparty jak osioł. – No dawaj. Przecież cie nie zgwałcę. Pokaże ci ośrodek.


( Levi ? Rozwiń jakoś bo ja nie umiem xD I nie waż się tego psuć bo dobrze mi idzie ! xD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope