wtorek, 26 maja 2015

Od Kuroshinju - C.D Rene

Ignorując go zaczęłam zwiedzać jego pokój. Niczym się specjalnie nie różnił od mojego, no może ułożeniem mebli i innych rzeczy. Ziewnęłam po czym odwróciłam się w stronę chłopaczka, który stał tak w moim ciele z zirytowaną miną.
- Głucha jesteś?! Oddawaj moje ciało! - krzyknął i znów znalazł się koło mnie kopiąc w nogę
- Jesteś irytujący. Nie umiesz czerpać radości z zamienienia się ciałami - prychnęłam głaszcząc się po włosach
No tak, teraz mam takie krótkie i wychamrane włoski. Spokój duszy moim długim czarnym. Chłopak walnął się ręką w twarz, oj inni jakoś tak wielkiego problemu o zamianę ciałami nie robili. Aż tak naprawdę się martwi o to co zrobię w jego ciele? Akurat specjalnie nie ma czym się zamartwiać, zaraz mu oddam jego ciałko tylko się jeszcze podroczę. Zasiadłam na sofie dając nogę na nogę i zaczęłam się kołysać. Byłam właśnie mordowana przez jego wzrok.
- Och no dobra oddam ci ciało, ale daj mi jeszcze pięć minut! Tak w ogóle jak się nazywasz? Ja Kuroshinju - zamrugałam kilka razy
Chłopak oparł się o sofę i wbił we mnie moje bordowe oczka.
- Rene
- Ej Rene, jak mnie złapiesz to ci oddam ciało! - zawołałam i zanim cokolwiek zdołał powiedzieć wybiegłam z jego pokoju, no gdybyśmy zostali dłużej zamienieni ciałami to bym sobie jego pokój zawłaszczyła hehe
Podskakiwałam niczym mała dziewczynka, co będąc w jego ciele musiało dziwacznie wyglądać. Trochę mu reputację popsuję, ale trudno. Najpierw robić, potem myśleć. Zjechałam po barierce i wybiegając z budynku popędziłam prosto przed siebie śmiejąc się i dalej podskakując. Po skończonym biegu wdrapałam się na jedną z gałęzi i wypatrywałam kolegi. Minuta, więcej minut...wreszcie raczył się pokazać i do tego dyszał.
- Kiepsko z kontuzją? No łap mnie! - zaczęłam się kołysać, niestety musiałam się puścić z gałęzi i zaryłam twarzą na beton tuż przed swymi budkami

< Rene? Ratuj swe ciało>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope