poniedziałek, 18 maja 2015

Od Junsu - C.D Yukihiro

- Mam problemy ze strunami głosowymi… Szkoda słów. - Machnął ręką.
Zdziwiłem się mocno, nie powiem, że nie. Mieć problemy z głosem na tyle, by nie móc za wiele mówić było straszne.
- Jak w takim razie porozumiewasz się z innymi?
Chłopak spojrzał na mnie niepewnie, po czym wykonał kilka ruchów rękami. Domyśliłem się, że chodzi mu o język migowy. Dla pewności się jeszcze spytałem, na co odpowiedział twierdząco.
- Rozumiesz? - Szepnął cichutko.
- Kiedyś się uczyłem języka migowego, jednak było to dość dawno temu i nawet wtedy nie potrafiłem wszystkiego. Ale chyba nie jest tak źle, wystarczy, że to co chcesz mi przekazać będziesz robił powoli. - Uśmiechnąłem się, i ku mojemu zdziwieniu chłopak odwzajemnił ten gest.
Wykorzystałem tą chwilkę czasu by z bliska przyjrzeć się chłopakowi. Tak jak myślałem był niższy ode mnie, a przez to by móc spojrzeć w jego piękne, duże, szare oczy musiałem patrzeć odrobinę w dół. Niewielka cena za taki widok, od zawsze pociągali mnie mężczyźni z takimi oczami. Moją uwagę szczególnie przykuły kolczyki, jeden w uchu a drugi w wardze, ten drugi zdecydowanie bardziej mnie zainteresował.
Zdecydowanie miałem dzisiaj jakiś szczęśliwy dzień, po raz pierwszy wyszedłem z tego cholernego domu i od razu spotkałem tak miłą osobę, dodatkowo w moim typie. Oczywiście nie liczę na jakiś szybki romans czy coś w ten deseń, cieszy mnie sam fakt, że będę mógł porozmawiać z kimś kto również został zabrany do tej kopuły.
- Zaproponowałbym ci spacer, jednak podejrzewam, że właśnie z niego wracasz, dodatkowo robi się ciemno przez co z minuty na minutę widzę coraz mniej - ujrzałem niezrozumiałe spojrzenie chłopaka więc szybko wyjaśniłem. - kurza ślepota, niezbyt fajna rzecz, jednak nie jest tak źle. Co ty na to, by wpaść do mnie i jeszcze trochę porozmawiać? Przydało by się raczej znać swoich sąsiadów. - Odparłem szczerząc się.
W przyszłości prawdopodobnie będę chciał poznać jeszcze jakiś sąsiadów, jednak na początek zdecydowanie wystarczył by mi jeden przyjaciel, którym mam nadzieje, że zostanie Yukihiro.

[Yukihiro?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope