niedziela, 31 maja 2015

Od Noroelle - C.D Artis

Ponowny dzień. Ponowna próba odnalezienia dziury w tym całym systemie. Wszędzie kamery, ściany, zakazy. Mam dość! Zawsze się mylą, gdzieś musi być błąd, dzięki któremu wydostanę się z tej klatki! Wyszłam z darowanego mi apartamentu. Był on elegancki i pełen wygód. Jakby chcieli zachować pozory przyzwoitości. Traktują nas niby rasowe psy. Trzeba zabrać im wolność, jednak nie możemy pozwolić na to, by zabrakło im wygód... Większość osób się na to łapie. Ale nie ja. Ruszyłam szybkim krokiem przez korytarz, udając się w stronę wyjścia na ,,świat zewnętrzny", otoczony niewidzialnymi murami. Kiedy dotarłam do celu, odetchnęłam powietrzem. Nie wiem jak oni to robią, jednak nie dusimy się tutaj. Sztuczka, którą muszę zrozumieć. Nagle mój wzrok przykuła zbliżająca się postać. Szybkimi ruchami zapisywała coś w swoim notesie. Rozmyślając chwilę, postanowiłam zagadać. Muszę przecież zdobyć osobę, która zostanie moim sprzymierzeńcem. Podeszłam, zebrałam się na odwagę, i powiedziałam:
- Cześć
Był to jedyne słowo, jakie przeszło przez moje gardło. Nieśmiałość ponownie wzięła górę nad moim charakterem. Wściekła, zastanawiałam się chwilę, co jeszcze mogę powiedzieć, gdy nieznajoma także się odezwała.
- Hej.

Artis? :> Krótkie, coś później jeszcze wymyślę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope