poniedziałek, 23 marca 2015

Od Haruki - C.D Heaven'a [+12]

Jedyne tu czego brakowało to kamery, a może gdzieś była ukryta? Normalnie trójkącik. Mam nadzieję, że tamta dwójka pozostawiona samopas nie wywinie żadnego numeru. A co tam się nimi przejmować, śpią pewnie. Udało się z Heaven'em dojść do porozumienia i na zmianę dzieliśmy się poszczególnymi częściami dziewczyny. Jeździłem ręką po jej obojczyku, wędrując tak z przodu na plecy. Jakbym zobaczył taką laskę na trzeźwo pierwsza myśl jak by mi przyszła do głowy ... dziwka. Ale skoro jestem pijany to mi wszystko zwisa, ważne że mam okazje z nią siedzieć w wannie, ale nie sam na sam. Wymieniłem krótkie spojrzenie z chłopakiem, oboje oderwaliśmy się od dziewczyny. Jakbyśmy sobie czytali w myślach wywaliliśmy dziewczynę z wanny i zaczęliśmy się po raz kolejny lizać. Sam nie wierzę w to co robię, niech już mi się ten film urwie bo nie chce myśleć o konsekwencjach. Chyba Vanilcia jebnęła główką o podłogę, bo przez jakiś czas się nie ruszała. Chyba straciła przytomność. My dalej się nią nie przejmując kontynuowaliśmy mizianie się nawzajem. Przejechałem dłonią po jego klacie mrucząc coś na temat jaka to ona jest wspaniała, a chłopak na nowo wpił się w moje usta. Wreszcie wyszliśmy z łazienki omijając śpiącą dziewczynę i udaliśmy się do kuchni, zaczynając w niej walkę na bitą śmietanę. Czemu nikt tego nie kameruje, no czemu?! Cały, dosłownie cały byłem w bitej śmietanie. Wpatrywałem się w chłopaka, pojebało go do końca? Odciągnął spodnie do przodu i wlał w nie śmietanę. Gratulując mu pomysłu powiedziałem żeby polazł do Vanillci i sprawdził czy żyję, natomiast ja zakradłem się do Chiyo. Leżała na łóżku z tymi majtami na głowię. Słodziak. Wstrząsnąłem bitą śmietaną i zacząłem rysować na jej nodze różne wzorki takie jak kwiatuszki, słoneczka itp. Gdy skończyłem swoje arcydzieło wyjebałem puste opakowanie za siebie. Zacząłem zlizywać z niej nadmiar białej mazi, do roboty mój sprawny języku. Nagle dziewczyna się poruszyła i podniosła zaskoczona na mnie wzrok. Oj no przerwała całą zabawę.
- Ha ... ruka? - ziewnęła i podniosła głowę zaskoczona tym co robię - Nudzi ci się? - nawet nie wiesz jak bardzo, ale najciekawsze już przespałaś 
Cmoknąłem ją w usta delikatni, jeszcze do końca się nie rozbudziła. Nie zdziwiła się, przymknęła oczy i wsadziła twarz z powrotem w poduszkę. Udało mi się ściągnąć z jej głowy majtki i zacząłem nimi kręcić na palcu. Otworzyła na nowo oczy, a ja celując nią wystrzeliłem majtki prosto w jej twarz.
- Wiesz co? - przysunąłem się do niej - Tak żal mi się ciebie zrobiło. Biedna w majtkach na głowie ... znaczy już nie. I do tego nikt cię nie wylizał, no znaczy ja przed chwilą - wymruczałem kładąc się na łóżku - Obudzisz mnie za chwilę? Zdrzemnę się ... - ziewnąłem i wtuliłem się w jej poduszkę dmuchając dziewczynie w twarz

< Chiyo? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope