piątek, 7 sierpnia 2015

Od Conora - C.D Takako


Kiedy dziewczyna mnie wyminęła i weszła do środka, od razu się skrzywiła.
 - Strasznie tutaj śmierdzi psem... jak tutaj wytrzymujesz.
Stanąłem obok niej, nic nie czułem. W sumie to nic dziwnego, ja nic nie czułem co miało swoje wady jak i zalety...
 - Nie czuję... jak widać zdążyłem się z tym oswoić - skłamałem
 - Pozazdrościć - warknęła i usiadłan na kanapie spod której wypełz pies
Dziewczyna spojrzała z lekkim zaciekawieniem na rudą sierść psa, który z lekko podkulonymi uszami zaczął merdać ogonem. No tak, Jinna jest strasznie nieśmiała w stosunku do obcych osób. Dziewczyna pewnym ruchem wyciągnęła rękę do psa i juz za chwile zaczęła go głaskać. Czyżby lubiła zwierzęta? A może po prostu stara sie zabić czas, no w sumie chciała mnie podenerwować. A jestem cierpliwym człowiekiem, więc musiałaby tu siedzieć naprawdę długo i robić naprawdę denerwujące rzeczy, żebym stracił cierpliwość.
 - Czemu ją głaskasz, podobno śmierdzi? - zapytałem spokojnie.
 - Jestem głodna, zrób mi coś - wręcz rozkazała.
Nie było nawet co upominać się o zwykłe "proszę", ma szczęście, że trafiła na kogoś tak super gościnnego jak ja. W lodówce miałem ciasto, krówkowe które podobno było dobre, podobno bo go jeszcze nie jadłem tylko moi goście i tak chyba pozostanie. Ukroiłem jej spory kawałek ciasta i zaparzyłem dobrą herbatę. Taki gotowy poczęstunek podałem jej z szerokim uśmiechem.
 - Smacznego.
 - Zazwyczaj nie jadam słodkiego... ale zrobię wyjątek...
Zaśmiałem się siadając po przeciwnej stronie i przytulając do siebie skunksa. Tym razem już nie ciągnąłem rozmowy, dałem jej spokojnie zjeść. Sam nie lubię być takim upierdliwcem więc jak zamknę się na parę minut to będzie to dobre zarównie dla niej jak i dla mnie. Kiedy skończyła zarówno ciastko jak i herbatę ponownie się uśmiechnąłem.
 - Chcesz jeszcze trochę? - zapytałem.
Pokręciła swoją główką przyozdobioną pięknymi, brązowymi włosami. Wstałem z kanapy wpadając na fantastyczny pomysł, no bo przecież tylko ja na takie wpadam. Wziąłem kilka swoich ulubionych filmów i wszystke przyniosłem dziewczynie, czyli jakieś 10 płyt.
- Który chciałabyś oglądnąć? Skoro zamierzasz tutaj troszkę dłużej zabawić, to może przynajmniej coś oglądniemy?
Przenosiła swój wzrok to z płyt, to na mnie. Musiała mieć za kompletnego idiotę, może to nawet lepiej. Przynajmniej kiedyś może uda mi się ją zaskoczyć? Z jej postawy wywnioskowałem tyle, że żadnego filmu nie kojarzy, pewnie po prostu wylosuje. I tak też zrobiła, na szczęście padło na fajny film.

(Takako? Lekki brak weny, następnym razem się poprawię)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope