czwartek, 19 marca 2015

Od Cinii - C.D Riuki'ego

Czemu odwzajemniłam jego pocałunek? Czemu on to zrobił… nie zastanawiając się nawet odwzajemniłam to, po chwili dłońmi przejeżdżając po jego klatce piersiowej. To wszystko trwało...minutę? No może dwie, a zdawało się to trwać całą wieczność. Kiedy wreszcie się od siebie odsunęliśmy, poczułam na moje policzki znowu wpływają rumieńce. Riuki bez słowa mnie przytulił, a ja nadal błądząc po jego torsie oparłam głowę na jego ramieniu. Czemu to takie krępujące… jakoś kiedy byłam w podobnej sytuacji przed trafieniem tutaj… nie czułam się tak dziwnie. Powiedział, że jutro znowu będzie taki jak zwykle… niech sobie robi co chce, nie przeszkadza mi to. Przez chwilę siedzieliśmy cicho, również objęłam chłopaka uśmiechając się pod nosem.
-Kocham Cię - wymruczałam w jego ramię jeszcze bardziej przylegając do niego policzkiem.
Po chwili musiałam się już stać natrętną pchłą, ponieważ zostałam odsunięta. Wydęłam niezadowolona usta i posłałam mu mordercze spojrzenie.
-A idź już spać - burknął popychając mnie lekko do tyłu
Poleciałam na plecy, zaskoczona mrugając oczyma. Spanie… to w sumie nie jest taki zły pomysł, może bym tak dokończyła swój sen, hehe.
-Zboczona dziewczyna - z rozmyśleń wyrwał mnie głos Riuki'ego - Widzę po Twojej minie o czym myślisz.
-Przeszkadza Ci to?
-Jak tak bardzo chcesz to zrobić… to masz teraz okazję - nachylił się nade mną - Żartowałem
Złapałam go za kołnierz bluzki i pociągnęłam w swoją stronę tak, że wylądował obok mnie. Podparłam się na ramionach i teraz to ja górowałam. On naprawdę jest okropny.
-To sobie przestań żartować w ten sposób - złapałam go za policzek
Zanim zdąrzył coś powiedzieć, nakryłam nas kołdrą. Od razu by się wyrwał, gdyby nie to, że trzymałam go za ramię.
-To ty mnie obudziłeś, więc za karę będziesz ze mną spał… chociaż nie koniecznie jest to karą - zaśmiałam się a na widok odwracającego wzrok chłopaka, wybuchnęłam jeszcze głośniejszym śmiechem - Teraz to ty się wstydzisz? Urocze.

(Riuki? Tutututu)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope