czwartek, 19 marca 2015

Od Haruki - C.D Natsume

Żebyśmy przypadkiem nie czuli się samotnie, musiało być nas więcej. Mam nadzieje, że nasza grupka już nie będzie się powiększała bo ja oszaleje.
- Możesz powtórzyć? Nie słyszymy! - krzyknąłem, gdy zostałem dźgnięty w bok przez Vanille i ucichłem
Co on taki cichy? Nie mówcie, że kolejny taki, który nie lubi przebywać z ludźmi. A może to oni z nim nie lubią. Całą trójką po chwili staliśmy przy chłopaku. Oczywiście to dziewczyny więcej gadały, ja jedynie mówiłem "tak" lub "nie" i przyglądałem się zaciekawiony ten zacnej konwersacji. Każdy z nas całkowicie miał odmienny charakter, nie pasujący do charakteru drugiej osoby. Ta osoba, która jakoś nas dobrała była pijana czy co? Vanilla - natrętna dziewczyna, która mnie nawiedza, Chiyo - siostra Vanilly, specjalnie bardziej nie miałem okazji jej poznać, bo mnie nie nawiedza, Natsume - mało gadatliwy chłopak, o którym jedynie tyle widziałem no i wreszcie ja, Haruka - jestem najstarszy z nich wszystkich. Nie wiem czy cieszyć się z tego powodu czy nie ... uznajmy, że się cieszę. Stojąc tak w tej grupce chciałem już sobie pójść, gdy dziewczyny zaczęły coś gadać żebyśmy zrobili jakieś spotkanie, na którym dowiemy się więcej osobie. Już lecę by poopowiadać po sobie. Odszedłem na bok i usiadłem na murku, który otaczał pagórek na którym rosło jakieś drzewo. Wzięło mnie jakoś na liczenie w pamięci liczb.
- Tysiąc dwadzieścia sześć, dwanaście tysięcy osiemset dwadzieścia cztery ... - wymieniałem tak liczby, gdy usłyszałem wołanie
Westchnąłem i podniosłem się z muru wracając do tej bandy.
- To co robimy? Gdzie z łapami?! - krzyknąłem, gdy zostałem popchnięty do przodu przez dziewczynę
Odgoniłem ją machając ręką i zerknąłem przez ramię na chłopaka stojącego za mną. Od razu odwrócił wzrok. Nie mówcie, że to jakieś homo bo zaraz wyjebie się na chodniku. Ignorując go udałem się dalej za dziewczynami. Też chciałbym, żeby ktoś tu był kogo bardziej znam.
- Przepraszam ... - znów chłopaczek raczył się odezwać
Ale chwila. Czemu on mnie dotyka?! Nie słuchając co dalej do mnie mówi odwróciłem się i przywaliłem mu w twarz. Od razu dowaliły się do mnie bliźniaczki krzycząc co zrobiłem.
- Pierwsza zasada ... nie dotykaj mnie - spojrzałem na niego z pogardą i odwróciłem się by na niego nie patrzeć

< Natsume? Albo drogie panny? >

2 komentarze:

Layout by Hope