wtorek, 17 lutego 2015

Od Akiry - C.D Sakury

Biblioteka ? Tyle tych książek tam było a miałam wrażenie jakbym już wszystkie z nich znała, czytała… Po prostu znałam ich treść. Nie wiem dlaczego. A może w ręce wpadały mi właśnie te, które kiedyś czytałam ? Heh całe życie spędziłam na czytaniu książek. No. Całe dzieciństwo raczej… potem kiedy wyprowadziłam się rodziców ( a raczej zostałam stamtąd brutalnie wykurzona ) znalazłam sobie inne zajecie takie jak szlajanie się z chłopakami. To równie szybko się skończyło bo zostałam tutaj zabrana. No dobra… powiem wam że jako jedna z nielicznych sama stwierdziłam, że skoro nie mam rodziny już, to lepiej będzie mi się żyło w ośrodku gdzie będą doskonalić moje umiejętności. Może też z tego powodu naukowcy nie czepiali się tak bardzo mnie i nie traktowali z jakimś specjalnym rygorem. Nie pilnowali mnie tak bardzo. Stałam bok regału. Było tak cicho i spokojnie. Westchnęłam i na chwile zamknęłam oczy. Wybrałam książkę z 3 półki od dołu i skierowałam się do stolika. Był on taki duży by pomieścić dużą liczbę osób, ale tak normalnie przesiadywały tutaj trzy lub dwie ? Normalnie to już tłum. Nie specjalnie patrzyłam gdzie siadam, no ale trafiło akurat na miejsce obok siwo włosej dziewczyny. Czyżby udawała że mnie nie widzi ? A może się tak zaczytała ? Niby czytałam jak gdyby nigdy nic , ale w końcu… to co robiłam zaczęło wydawać mi się dziwne.
-Będziemy nadal udawać że „nas tu nie ma” ? – zaśmiałam się cicho i spojrzałam na nią kontem oka.


( Sakura ? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Hope